Kilka lat temu, wraz ze znajomymi, na potrzeby konkursu Imagine Cup, postanowiliśmy zbudować aplikację do szybkiego reagowania na zagrożenia 👨🚒
Idea aplikacji była dość prosta: każda osoba mogła zainstalować aplikację mobilną, w której wprowadzano kilka podstawowych informacji o swoim stanie zdrowia, miejscu zamieszkania, osobach kontaktowych i inne dane mogące pomóc w momencie wystąpienia zagrożenia.
Taki „profil użytkownika” 👌
Oprócz tego aplikacja instalowała widget na ekranie głównym urządzenia mobilnego z trzema przyciskami. Jeden wzywał policję, drugi straż pożarną, trzeci karetkę pogotowia.
W sytuacji zagrożenia życia użytkownik mógł wcisnąć przycisk. Jeśli nie anulował wezwania po 10 sekundach, automatycznie do centrali przychodziło powiadomienie o niebezpieczeństwie, wraz z kompletem danych z profilu użytkownika oraz udostępnionej geolokalizacji, by móc na mapie znaleźć zgłaszającego.
Oprócz tego istniała druga wersja aplikacji dla służb ratunkowych, która również udostępniała lokalizację jednostki ratunkowej. W sytuacji wystąpienia zagrożenia system wykrywał jednostkę ratunkową znajdującą się najbliższej miejsca zdarzenia i wysyłał do niej powiadomienie wraz z profilem zgłaszającego incydent.
W centrali w widoku mapy operator mógł widzieć na ekranie przemieszczające się jednostki, koordynując tym samym akcję.
Brzmi fajnie, prawda? 🙂
Konkursu nie wygraliśmy, ale najciekawsze było to, jaki feedback otrzymaliśmy startując w innym konkursie z tym projektem…
Otóż okazało się, że nasze zgłoszenie zostało odrzucone 🙁
Komisja stwierdziła, że niemożliwym jest, by dało się w ciągu kilkunastu sekund wezwać pomoc dostarczając jednocześnie wystarczająco informacji do podjęcia skutecznej akcji ratunkowej 🤯
Ostatecznie projekt poszedł do szuflady, ale historia ta pokazała mi, że przy wprowadzaniu produktu na rynek ważne jest też całe otoczenie wokół niego:
👉 odpowiednio przedstawiona propozycja wartości – najwyraźniej nasza prezentacja była słaba, bo brzmiała wręcz niewiarygodnie
👉 edukacja Klienta – czasem trzeba odpowiednio przygotować rynek na swoje rozwiązanie, by było ono jasne i zrozumiałe
👉 dobry produkt to za mało, by osiągnąć sukces – ważna jest też dobrze opowiedziana o nim historia
Z perspektywy czasu myślę, że brakowało nam dotarcia do osób faktycznie mających potrzebę wykorzystania tego produktu – być może wtedy całość potoczyłaby się zupełnie inaczej 🙂